Niedziela, 8 września 2024
Jeśli regularnie biegasz, prawdopodobnie przynajmniej raz biegałeś na bieżni. Każdy biegacz ma swoje doświadczenia z tym symulatorem. Dla jednych jest idealnym rozwiązaniem i alternatywą dla biegu w terenie. Inni uważają, że tylko imituje warunki biegowe.
Czy bieżnia zastąpi bieganie po ulicy lub w lesie? Kiedy nadchodzi zima i zamieni utwardzone drogi w oblodzone błoto, niektórzy z nas wolą pokonywać kilometry na siłowni, korzystając z bieżni. Jakie są zalety takiego rozwiązania? Co jest lepsze? Bieżnia czy bieganie w terenie?
Kiedy biegasz po torze, nie musisz zmagać się z oporem wiatru, a ruchomy pas pod stopami automatycznie ustala tempo, znacznie ułatwiając trening. Teoretycznie nie musisz nawet biegać, tylko skakać na jednej nodze, ale symulator i tak policzy ci bieg w tempie odpowiadającym prędkości taśmy. W terenie będziesz musiał sam wykonać całą pracę: odepchnąć się od powierzchni, oprzeć się wiatrowi.
Zastanawiając się, czy lepsza jest bieżnia, czy bieganie w terenie weź pod uwagę, że można symulować bieg uliczny na bieżni, ustawiając nachylenie na 1%. W ten sposób zużyjesz tyle energii, co biegając po ulicy.
Dla jednych bieganie w palącym słońcu jest nie do zniesienia, dla innych główną trudnością jest bieg w deszczu. Więc jeśli na dworze panują złe warunki do biegu i zastanawiasz się, czy lepsze będzie bieganie na bieżni a w terenie, to ta pierwsza opcja jest zdecydowanie wygodniejsza.
Tu przez cały rok przebywamy w pomieszczeniu o kontrolowanej temperaturze, a jeśli masz szczęście, siłownia ma również działający system wentylacji. Istnieje jeszcze jeden argument, jeśli chodzi o bieganie na bieżni a w terenie. Jeśli przygotowujesz się do maratonu, możliwe jest odtworzenie terenu nadchodzącego wyścigu na bieżni. Wystarczy zaprogramować symulator lub ręcznie ustawić podjazdy i zjazdy, które czekają na ciebie na trasie. Dzięki temu możesz z wyprzedzeniem wyczuć tor i zapamiętać, gdzie musisz przyspieszyć, a gdzie możesz odpocząć.
Zapewne zauważyłeś, jak zawodowi sportowcy chwytają kubki i piją wodę w biegu. Jeśli obiecałeś sobie w nowym roku, że poprawisz swoje umiejętności zachowania punktu nawodnienia, bieżnia jest twoim najlepszym sprzymierzeńcem. Przy maszynie postaw wodę, batony węglowodanowe i trenuj bez zwalniania tempa. Oczywiście to samo można zrobić na ulicy, podstawiając dzień wcześniej kubki z wodą pod krzakami, ale umówmy się, że jest to rozwiązanie wysoce problematyczne.
Bieganie na bieżni ma też swoje wady.
• Nie nauczysz się utrzymywać odpowiedniego tempa. Na bieżni bardzo łatwo jest ustawić tempo. Niestety w ten sposób nie nauczysz się samodzielnie utrzymywać odpowiedniego tempa podczas rywalizacji.
• Bieg na bieżni jest nudny.
• Bieganie w terenie może być sprawdzianem wytrzymałości. Na przykład, kiedy wykonujesz trudny trening na ulicy, wyraźnie zdajesz sobie sprawę, że linia mety będzie za dwa okrążenia, i psychologicznie łatwiej jest ci zmusić się do ukończenia biegu.
Na temat biegania krąży wiele mitów, ale jednym z najpopularniejszych jest to, że bieganie jest niebezpieczne dla kolan. Zatem czy bieganie niszczy kolana?
W wyniku przeprowadzonych badań naukowcy odkryli, że przygotowanie do maratonu w żaden sposób nie zwiększa, a wręcz przeciwnie, zmniejsza ryzyko rozwoju choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych. Wyczynowi biegacze z ponad 15-letnim doświadczeniem w bieganiu mają takie samo ryzyko zachorowania na chorobę zwyrodnieniową stawów jak osoby niebiegające. Zatem zastanawiając się, czy bieganie niszczy kolana, możesz być pewien, że nie. Należy jednak pamiętać o odpowiednim przygotowaniu fizycznym i treningu.
Bieżnia pomaga schudnąć i wyszczuplić sylwetkę. Mimo to korzyści płynące z biegania na tym symulatorze są zauważalne tylko wtedy, gdy przestrzegane są specjalne zalecenia. Wiele osób zastanawia się, jaka jest korelacja, jeśli chodzi o bieganie na bieżni a stawy.
Zajęcia cardio są bardzo korzystne dla zdrowia, pomagają w odchudzaniu i poprawiają tło psychologiczne osoby. Wzmacniają nasz organizm, pomagają zbudować mięśnie, ale też jak każda aktywność fizyczna mogą być powodem kontuzji. Dlatego ćwicząc, należy przestrzegać kilku zasad.
Częstą przyczyną bólu podczas i po bieganiu są bóle stawów. Powinieneś udać się do lekarza i sprawdzić swoje stopy. Jeśli tu jest problem ze stawami, rozwiązaniem może być symulator elipsoidy. Trening na nim może być świetną alternatywą.
Ludzkie kości są najmocniejszym szkieletem ciała. Więzadła i chrząstki z łatwością radzą sobie z obciążeniem, ale tylko wtedy, gdy osoba jest zdrowa. W przypadku kontuzji lub nadwagi organizm może być osłabiony. Zatem bieganie na bieżni a stawy to złe połączenie, jeśli na przykład właśnie wracasz do treningów po wypadku.
Komentarze (0)